Najciekawsze urlopowe propozycje dla moli książkowych

Wypoczynek z książką w ręku dla wielu jest wymarzoną perspektywą. Mole książkowe uwielbiające podróże, w czasie wolnym od pracy z żadnej ze swych pasji nie muszą jednak rezygnować. Podczas wyjazdu książkami cieszyć możemy się nie tylko po zakończonym zwiedzaniu. Są miejsca, w których nie brak atrakcji związanych z czytelnictwem.

Wizyta w Hay-on-Wye – brytyjskim mieście książek

Hay-on-Wye to niewielkie walijskie miasteczko ukryte w hrabstwie Powys. Na co dzień zamieszkuje je ok. 2000 mieszkańców i z pewnością nikt nie słyszałby o nim, gdyby nie książki. Hay-on-Wye słynie nie tylko z głośnego literackiego festiwalu, który rokrocznie w czerwcu przyciąga niemal 200 tysięcy osób. Również na co dzień w osadzie zagubionej pośród pagórków i wrzosowisk odnaleźć można prawdziwe skarby – niesamowite księgarnie i antykwariaty. W Hay-on-Wye książki są dosłownie wszędzie – na podwórkowych straganach i w sklepach schowanych we wnętrzach domów. Te ostatnie to często iście magiczne przestrzenie zadziwiające zasobną biblioteką oraz wystrojem. W niektórych z nich odnajdziemy wszystko, w tym białe kruki i tanie wydania kieszonkowe. W innych właściciele stawiają na wąską specjalizację, gromadząc bądź to stare mapy, bądź też tomy poezji, literaturę dziecięcą lub kryminalne historie. Godziny spędzone w wygodnych fotelach z książką w dłoni swobodnie przeplatać możemy ze spacerami po okolicy. Sposobem tym i dwutygodniowy urlop w tym miejscu może okazać się zbyt krótki.

Urlopowe propozycje dla moli książkowych – czarujące księgarnie

W Argentynie istnieje miejsce, które warto odwiedzić nawet wówczas, gdy po hiszpańsku wydukać potrafimy zaledwie dwa słowa. El Ateneo to księgarnia, w której nie trzeba tracić majątku – nią można się po prostu delektować. Sklep ten ulokowany jest w budynku Grand Teatro Splendid w Buenos Aires. Na początku zeszłego stulecia ów zjawiskowy gmach był teatrem, później pełnił on też funkcję kina, dziś wszystkie cztery piętra wielkiej sali wypełniają książki. Dawną atmosferę tego miejsca czuć na każdym kroku. Wciąż jest tu scena ze szkarłatnymi zasłonami, przeistoczona w kawiarnię. Są balkony wypełnione regałami i loże, w których wtopić można się w wygodny fotel. Jakby tego było mało, zjawiskową kopułę gmachu zdobi fresk wykonany przez Nazareno Orlandi. Inną przepiękną, wartą obejrzenia księgarnią jest Lello ulokowana w portugalskim Porto. Stare księgi w towarzystwie drewnianych rzeźb, sufitowych witraży i niesamowitych kręconych schodów zainspirowały ponoć samą J.K. Rowling. Nic dziwnego, że w Lello poczuć można się jak w Hogwarcie.

Photo credit: deensel on Visualhunt / CC BY

Book&Bed, czyli nocleg w bibliotece

Urlopowe propozycje dla moli książkowych to nie tylko miejsca, które warto zobaczyć. To również sposób na to, jak podczas podróży zafundować sobie nietypowy nocleg. Book&Bed to pomysł, który zrodził się w Tokio. To właśnie tu w odpowiedzi na hostele pełne gwaru i hałasu powstała lokalizacja dedykowana prawdziwym miłośnikom książek. Zachwyceni będą nią wszyscy ci, którzy po zwiedzaniu miasta chcą otoczyć się ciszą i z dobrą lekturą w dłoni wyciągnąć na łóżku. Tutejsze dormitorium do złudzenia przypomina biblioteczne wnętrze. W pnących się od ziemi do sufitu regałach wypełnionych rozmaitymi publikacjami ukryte są jednak przeznaczone dla gości sypialne wnęki. Cały czas z czystym sumieniem przeznaczyć możemy więc tu na leniuchowanie i wertowanie kolejnych książek. W Tokio do dyspozycji mamy woluminy w języku japońskim i angielskim. Wiele osób siostrzane odpowiedniki tej inicjatywy z pewnością znaleźć chciałoby jednak i w innych zakątkach świata.

Czas na letnią festiwalową przygodę

Festiwale książek to popularne wydarzenia. Choć w kategorii tej jest w czym wybierać, zainteresowanym polecamy letnią wizytę w Szkocji. W Edynburgu, w połowie sierpnia, odbywa się Międzynarodowy Festiwal Książki, który przyciąga ok. 230 tysięcy odwiedzających oraz najważniejsze postaci sceny literackiej. Co roku pojawiają się tu tacy szkoccy pisarze jak Alison Louise Kennedy czy Alexander McCall Smith. Z międzynarodowego grona gośćmi byli zaś m.in. Toni Morrison, Margaret Atwood, Ben Okri czy John Updike. Spotkania z autorami i dyskusyjne panele cieszą się tu niesłychaną popularnością. Przyjezdnych kusi też cała masa imprez towarzyszących. Edynburg, przez UNESCO obwołany Światową Stolicą Literatury, nie tylko od święta przyciąga rzesze moli książkowych. W końcu to tu w pokoju 652 Hotelu Balmoral J.K. Rowling kończyła pisać Harry’ego Pottera. Tu również w The Oxford Bar przy odrobinie szczęścia natkniemy się na Ian Rankina, w mieście zaś na ślady inspektora Rebusa, Sherlocka Holmesa oraz dr. Jekylla i Mr. Hyde’a. Już sama stacja kolejowa – ochrzczona imieniem Waverley, a więc tytułem historycznej powieści Waltera Scotta – zapowiada prawdziwą literacką przygodę.

Photo credit: MrSnooks on Visual Hunt / CC BY-SA

Magiczna chwila w bibliotece

Żadnego bibliofila nie trzeba przekonywać o tym, że urlopowe propozycje dla moli książkowych obejmować muszą też wspaniałe stare biblioteki. W dawnych gmachach od wieków gromadzących opasłe woluminy tkwi przyciągająca magia. Stąd też miłośnicy książek uwielbiają zaglądać między regały takich wypożyczalni nawet wówczas, gdy wiedzą, że nie natkną się tam na literaturę w swym języku. Prawdziwa gratka czeka na tych, którzy wybierają się do Pragi. Tam, w pobliżu mostu Karola, w gmachu Clementinum – dawnym kolegium jezuickim, istnieje Biblioteka Narodowa. Poszczycić może się ona nie tylko wspaniałym księgozbiorem, ale i barokową salą główną, od której ciężko oderwać oko. Legenda głosi, że jezuici, otwierając swą czytelnię w 1622 roku, posiadali tylko jedną książkę. Dziś jest ich tu ponad 20 tysięcy. Serce biblioteki mimo upływu czasu pozostało jednak niezmienione. We wnętrzu odnajdziemy więc marmurową posadzkę, drewniane korynckie kolumny, czarujące freski pokrywające sufit, zabytkowe zegary i pozłacane globusy oraz oczywiście stare księgi na półkach. W tej barokowej perełce można się zakochać.

Urlopowe propozycje dla moli książkowych zachwycą tych, którzy czytać chcą i na urlopie. Spotkanie z książką to nie tylko lektura w domowym zaciszu!

Comments are closed.