Luksemburg – odkrywanie Europy

Niepozorny na mapie, zaskakujący w rzeczywistości. Podróż do Luksemburga była dla mnie jak odkrycie małego świata zamkniętego w pigułce – pełnego zamków, wąwozów, zielonych dolin i… świetnego wina. Mówi się o nim, że to jedno z najbogatszych państw świata, ale dla mnie to po prostu kraj, w którym średniowieczne twierdze spotykają się z nowoczesnym porządkiem.

Loty do Luksemburga – nie takie trudne, jak się wydaje

Choć bezpośrednich lotów do Luksemburga z Polski brak, wystarczy jedna przesiadka i jesteś na miejscu. Ja leciałem przez Monachium z LOT-em, ale spokojnie znajdziesz połączenia także z Amsterdamem, Frankfurtem czy Paryżem. Przelot do Luksemburga trwa ok. 4–5 godzin, a lotnisko Findel jest tak blisko miasta, że zanim zdołasz się zorientować – już stoisz w centrum.

Hotel w Luksemburgu – gdzie warto się zatrzymać?

Jeśli lubisz spacery po starówkach i widok na stare mury obronne, wybierz hotel w Luksemburgu w dzielnicy Ville Haute. Ja zdecydowałem się na coś bardziej kameralnego, tuż przy dolinie rzeki Alzette – blisko natury, ale z szybkim dojściem do centrum. Warto też rozważyć nocleg w Diekirch czy Vianden, zwłaszcza jeśli planujesz wypady w Ardeny albo szlaki Luksemburskiej Małej Szwajcarii.

Co zobaczyć? Moje ulubione miejsca

Schiessentümpel – baśniowy wodospad w Luksemburgu

– Stare Miasto w Luksemburgu – brukowane uliczki, kawiarenki i widoki z murów robią ogromne wrażenie.
– Zamek Vianden – jeśli kochasz historię i bajkowe krajobrazy, nie możesz tego przegapić.
– Dolina Mozeli – świetne wino, rejsy po rzece i sielska atmosfera.
– Echternach i Mullerthal – idealne na piesze wędrówki i kontakt z naturą.

Kiedy jechać?

Najlepszy moment na podróż do Luksemburga? Dla mnie – późna wiosna lub wczesna jesień. Latem bywa tłoczno, a zimą – choć klimatycznie – potrafi naprawdę sypnąć śniegiem. Klimat jest umiarkowany, deszcz się zdarza, ale z dobrą kurtką przeciwdeszczową – żadna pogoda niestraszna!

Przelot do Luksemburga – co warto wiedzieć?

Podróż z Polski nie wymaga paszportu – wystarczy dowód osobisty, bo Luksemburg leży w strefie Schengen. Mimo braku kontroli granicznych dokument warto mieć pod ręką, choćby przy odprawie lub meldunku w hotelu. Przelot do Luksemburga nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi formalnościami – wystarczy bilet i gotowość na przygodę.

Dlaczego polecam?

Bo loty do Luksemburga otwierają drzwi do kraju, który potrafi być romantyczny, spokojny i zaskakująco różnorodny. Bo hotel w Luksemburgu to nie tylko miejsce noclegu, ale często punkt startowy do odkrywania lokalnej kuchni, winnic czy ścieżek przyrodniczych. I wreszcie – bo to świetna alternatywa dla zatłoczonych europejskich stolic. Idealna na weekend, idealna na city break, idealna… żeby odetchnąć.